„Należy podróżować, by się czegoś nauczyć”
– Mark Twain
Zielona Szkoła czyli przeniesienie zajęć dydaktyczno-wychowawczych i opiekuńczych poza ławkę szkolną, w inne, atrakcyjne pod wieloma względami miejsce, to doskonały sposób na kształtowanie umysłu, charakteru i osobowości dziecka. W związku z tym w ramach Zielonej Szkoły odbyła się siedmiodniowa wycieczka nad Morze Bałtyckie. Wzięło w niej udział 142 uczestników.
12 września po przyjeździe na miejsce zostaliśmy bardzo miło powitani w pięknym hotelu w Pucku. Obiekt zlokalizowany jest tuż nad Morzem Bałtyckim otoczonym plażą oraz terenem pełnym zieleni. Miasto Puck to jedno z najchętniej odwiedzanych przez turystów miast nad Zatoką Gdańską. Ta kaszubska miejscowość łączy w sobie atuty nadmorskiego kurortu oraz miasta z wyraźną tożsamością i bogatą historią. Puck jest najstarszym portem słowiańskim nad wodami Bałtyku, historyczną bazą floty królewskiej i miejscem zaślubin Polski z morzem.
W poniedziałek zwiedzaliśmy miasto Puck. Podczas spaceru odwiedziliśmy najważniejsze zabytki takie jak: Pomnik Hallera, zegar słoneczny, Stary Rynek, Ławeczkę Generała Mariusza Zaruskiego oraz molo w Pucku. Po południu w ramach ścieżki proekologicznej sprzątaliśmy plażę. Warto pamiętać, że udział w tej inicjatywie to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Prócz dołożenia cegiełki do proekologicznych działań, uczestnicy wydarzenia zyskali szansę na spacer brzegiem morza
Następnego dnia zaraz po śniadaniu pojechaliśmy do historycznego gdańskiego Starego Miasta. Towarzyszył nam przewodnik, który opowiadał historię tego miasta i jego najważniejsze zabytki. Naszym oczom ukazała się Ulica Długa – z Ratuszem Głównego Miasta Gdańsk i kamienicami z pięknymi fasadami oraz Długi Targ – z Fontanną Neptuna i Dworem Artusa. Chodząc Długim Pobrzeżem nad Motławą, która wpada do Zatoki Gdańskiej, ujrzeliśmy słynny średniowieczny Żuraw, a po drugiej stronie rzeki – spichlerze. Odbijając z Długiego Pobrzeża weszliśmy w Ulicę Mariacką, słynną z kamienic z krużgankami oraz… biżuterii z bursztynem. Idąc nią do końca doszliśmy do największego ceglanego kościoła na świecie – gotyckiej Bazyliki Mariackiej. Końcowym etapem wycieczki po Gdańsku był zakup pamiątek oraz pamiątkowe zdjęcie wszystkich uczestników pod fontanna Neptuna. Wycieczka po gdańskiej starówce była cenną lekcją historii.
Nazajutrz czekało na nas dużo atrakcji. Wyruszyliśmy do ZOO w Gdańsku. Obecnie największego ogrodu zoologicznego w Polsce. Zajmuje powierzchnię 136 hektarów Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, co czyni z niego największą pod względem powierzchni placówkę tego typu w Polsce. W oliwskim ZOO żyje ponad 1000 zwierząt reprezentujących blisko 200 gatunków pochodzących ze wszystkich kontynentów, ssaki, gady, płazy i ptaki. Dzieci miały możliwość wzbogacenia swoich wiadomości na temat dzikich zwierząt żyjących w różnych rejonach świata i ich obserwacji. Wszyscy dzielnie pokonywali długą trasę i z zainteresowaniem słuchali wiadomości zawartych w informatorach. Pomimo zmęczenia uczniom bardzo podobała się wycieczka dająca możliwość kontaktu z naturą.
W drodze powrotnej odwiedziliśmy historyczne Westerplatte. Tu właśnie padły pierwsze strzały w najstraszniejszym światowym konflikcie, jaki pamięta ludzkość. 1 września 1939r. w tym miejscu rozpoczęła się bohaterska obrona Wybrzeża. Spacerem przeszliśmy pod pomnik Obrońców wybrzeża, gdzie zrobiliśmy na jego tle pamiątkowe zdjęcie.
Kolejnego dnia również nie zabrakło atrakcji. Odbył się pierwszy Turniej Boccia. Jest to sportowa dyscyplina paraolimpijska wywodząca od włoskiej gry w bule – bocce. Pierwszy raz rozgrywki boccia miały miejsce na światowych igrzyskach niepełnosprawnych w Nowym Jorku w roku 1984. Stałą dyscypliną paraolimpijską stały się od czasu olimpiady w Barcelonie w 1992 roku. Ze względu na charakterystyczną dla większości gier „bulowych” prostotę zasad, względnie do innych sportów tani sprzęt i niewielkie wymagania w zakresie miejsca do gry, boccia polecana jest również jako gra integracyjna. Do rywalizacji w turnieju przystąpili uczniowie wraz z rodzicami. Wydarzeniu temu sędziowali Pan Mirosław Maj i Pani Paulina Klasińska. Rozgrywki odbywały się zgodnie z zasadami zdrowej i sportowej rywalizacji, a zawodnicy bez zastrzeżeń przestrzegali zasad fair play. Uczestnicy zabawy zostali nagrodzeni za zajęcie pierwszych miejsc przez Dyrektora nagrodami rzeczowymi oraz pozostali otrzymali skromne upominki.
Przedostatni dzień w Pucku przeznaczyliśmy na zabawy nad brzegiem morza. Na plaży, odbył się konkurs budowli z piasku, gry i zabawy z piłką, zbieraliśmy muszelki, podziwialiśmy piękno nadmorskiej przyrody. Każdego wieczoru po zakończonym dniu pełnym wrażeń i przygód odbywał się grill wraz z dyskoteką. Czas uciekał bardzo szybko, więc i nasza przygoda z morzem dobiegła końca. Tuż po śniadaniu spakowaliśmy walizki i wyruszyliśmy w droga powrotna. To co widzieliśmy, to co zrozumieliśmy i tego czego doświadczyliśmy nie da się nauczyć z żadnej książki, ani podręcznika. Tam trzeba było być i samemu to przeżyć. Samemu doświadczyć, by zrozumieć lepiej. A gdzie w przyszłym roku! To dopiero się okaże! Wracamy do domu. Jednak w naszej pamięci pozostają miłe wspomnienia oraz mnóstwo niezapomnianych wrażeń.