„…Andrzejkowe mamy święto,
Co się dzisiaj nam wywróży?
Mamy miskę pełną wody,
Wosk w garnuszku i klucz duży.
Wosk lejemy, wosk lejemy…
Zaraz wszyscy się dowiedzą,
Co nam wróżby, co nam wróżby,
Co nam wróżby przepowiedzą…”
Koniec listopada to czas niezwykły. Zbliżają się Andrzejki. A jeśli Andrzejki, to tańce, zabawa i wróżby – prawdziwy zawrót głowy!
30 listopada 2016 roku w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym „Złote Serce” z siedzibą w Umianowicach działy się rzeczy niezwykłe!
Najpierw, można było zauważyć, że wszystkie busy zwożące podopiecznych fundacji zmieniły trasy, wioząc dzieci nie do Pińczowa, lecz na szczyt umianowskiego wzgórza.
Następnie, dołączył do nich pan Andrzej Kilian, znany wszytkim wtajemniczonym jako didżej – niezawodny i niezastąpiony na każdej szkolnej imprezie i uroczystości.
Wreszcie, o godzinie 8.30 w świetlicy szkolnej w Umianowicach rozbłysło kolorowe światło a z głośników popłynęła głośna, energetyczna muzyka. Tańce rozpoczęły sie o godzinie 8.45. Dzieci, wraz z nauczycielami utworzyły tajemny krąg, do którego z czasem zaczęły dochodzić kolejne osoby.
W pewnym momencie do tańczących dołączyła grupa czarownic i wróżek z pobliskiego Zespołu Szkół w Kijach pod opieką Wiesławy Zając, Agaty Kudasiewicz oraz Justyny Taźbierskiej. Przyjechały, żeby pobawić się ze swoimi niepełnosprawnymi koleżankami i kolegami oraz, by według andrzejkowego zwyczaju, przepowiedzieć im przyszłość. Atrakcji nie brakowało! Wróżby były rozmaite i każdy mógł wybrać takie, które odpowiadały mu najbardziej. Można było przewidzieć imię przyszłego męża lub żony, przepowiedzieć przyszłość z kubeczków, były wróżby numerologiczne, horoskop kwiatowy, wróżba z sercem, losowanie zawodów. Tradycyjnego ustawiania butów w kierunku wyjścia nie mogło zabraknąć! Jednak najwięcej radości dostarczyła dzieciom wróżba – lanie wosku.
„Oj darze, oj darze, niechaj przyszłość ukarze; czary – mary, czary – mary, czary – mary wosku lanie co ma stać się, niech się stanie. Zaraz wszyscy się dowiedzą, co nam wróżby przepowiedzą.”
Po tych magicznych słowach dzieci kolejno podchodziły do miski z wodą i z pomocą nauczycieli lały wosk przez ucho klucza. Z powstałych kształtów solidarnie odczytywaliśmy, co kogo czeka w przyszłości.
Wspólne zabawy sprawiły wszystkim wiele radości i z pewnością pozostaną
na długo w ich pamięci. Już nie możemy doczekać się zabawy karnawałowej!