Na rozwój mowy nie można patrzeć wąskotorowo. Nauka mowy nie polega tylko i wyłącznie na powtarzaniu wyrazów, zdań. Mowa to coś więcej niż słowa. To rozumienie, doświadczania, emocje, przeżycia, komunikacja, relacje i wspomnienia. Aby dzieci mogły mówić muszą codziennie stymulować mózg, układ nerwowy. Muszą doznać różnego rodzaju doświadczeń płynących z różnych stron. To będzie ich kształtować i stymulować i rozwijać. Dopiero na takim podłożu rozumienie i mowa będą mogły rozkwitnąć.

Ćwiczenia usprawniające motorykę małą

  • malowanie farbami plakatowymi np. na papierze o dużym formacie (A4 i większe). Można wykorzystywać do tego pędzle, palce, gąbki, pieczątki, itp.,
  • rysowanie kredkami ołówkowymi i świecowymi, pastelami (olejnymi, suchymi), węglem,
  • lepienie z masy solnej, plasteliny, ciastoliny, modeliny, itp.,
  • rzeźbienie,
  • wycinanie, klejenie,
  • tworzenie wydzieranek,
  • tworzenie konstrukcji z klocków lub tali kart,
  • nawlekanie kulek, guzików, rurek na sznurek,
  • krojenie, obieranie warzyw oraz owoców,
  • szycie, wyszywanie, haftowanie.

Doświadczenia czuciowe

  • zabawy pisakiem,
  • zabawa błotem,
  • zabawa kamieniami,
  • zabawa z wodą (przelewanie, nalewanie, oblewanie, sprawdzanie temperatury),
  • zabawa z piłkami o różnych fakturach,
  • zabawa materiałami (szorstkie, miękkie, puszyste),
  • odgadywanie jaki to przedmiot, wykorzystując tylko zmysł dotyku,
  • głaskanie zwierząt.

Wszystkie te czynności bardzo mocno angażują receptory czuciowe w dłoniach.

W stymulacji układu nerwowego ważne jest rozwijanie umiejętności również z zakresu motoryki dużej, koordynacji, czyli bieganie, skakanie, jazda na rowerze lub / i hulajnodze, zjeżdżanie ze zjeżdżalni, huśtanie się, pływanie, itp. Powinno się także pobudzać inne zmysły. Oprócz zmysłu dotyku, zmysł węchu, wzroku, smaku i słuchu.

Przykładowe ćwiczenia stymulacji ręki

  • zabawa klockami z naciskiem na budowanie wieży z 6 lub większej liczby elementów;
  • zabawy w składanie kartki. Mogą to być kolorowe kartki. Dziecko zgina kartkę, Rodzic lub razem z dzieckiem ją przecinają, potem wspólnie przyklejają, używając kleju;
  • doskonalenie chwytu pęsetkowego. W tym punkcie jest chyba najwięcej możliwości zabaw – wrzucanie np. fasolek, rodzynek do butelki, drewniane układanki z taką malutką rączką do chwycenia w 2 palce, naklejanie naklejek, przyklejanie małych skrawków papieru, przedzieranie kartki, zabawy mały pieczątkami;
  • malowanie, rysowanie (poziom bazgrołów) – nie wymagaj całych obrazków ani poprawnego chwytu narzędzie do rysowania czy malowania. Ma to być zabawa w zamalowywanie kartki na jeden kolor, używając farb lub wykonanie kilku bazgrołów kredką na środku kartki;
  • rysowanie pionowej i poziomej linii.  Żeby ćwiczenie nie było nudne i dodatkowo jeszcze uczyło czegoś można to zrobić tak:

RYSOWANIE LINI PIONOWEJ

Pająk je muchę.

RYSOWANIE LINI POZIOMEJ

Kot pije mleko.

Zadaniem dziecka jest rysowanie linii pionowej lub poziomej.

Rodzic komentuje np. Pająk je muchę; Kot pije mleko, itp. Przykładów może być bardzo dużo. Niekoniecznie muszą bazować na tym kto co je 

  • dopasowywanie klocków do odpowiedniego otworu (zróżnicowanie według kształtu). Tu przyda się tzw. sorter kształtów. Sprawdzą się także drewniane oraz opracowane samodzielnie. (KONTURY) układanki – wkładywanki 

Kontury – to także super ćwiczenie na zmysł wzroku. Kolejny sposób na ich ćwiczenia w nieco inne odsłonie. Popatrz jak łatwo możesz to przygotować.

Przydadzą się przedmioty codziennego użytku, choć niekoniecznie. Ja dobierając rzeczy do tej pomocy bazowałam na kształcie koła i prostokąta lub kształtach do nich zbliżonych. Zadaniem dziecka jest wybrać lub wylosować z worka przedmiot i znaleźć jego kontur.

  • dopasowywanie klocków do odpowiedniego otworu (zróżnicowanie według wielkości). Przykładowe ćwiczenia wykonane z kolorowych gąbek:
  • odkręcanie pokrywek. Warto by w słoiku była jakaś zabawka, którą dziecko lubi lub rzeczy przydatne do zabawy po tym zadaniu. Chodzi o motywację dziecka do działania.